H E Y !
Tak jak juz mowilam, bardzo chcialam Wam pokazać maly backstage z sesji do magazynu Glamour. Czyli final konkursu #AMBASADORKABIELENDA2017 !
Pewnie niektorzy z Was kojarzą konkurs na Instagramie Bielenda
jezeli nie, to chetnie Wam o tym opowiem:)
Konkurs mial 3 etapy. Żeby dostac sie do niego, kazda uczetniczka musiala wstawic zdjecie z kosmetykiem marki Bielenda, a haslem przewodnim bylo #MojeMustHave ! Zgloszen bylo niesamowicie duzo. Ogromna konkurencja, piekne, mlode i pelne energii dziewczyny. Nie sadzilam, ze moge miec jakiekolwiek szanse..
..po czym, po jakims czasie, dostalam prywatna wiadomosc na Instagramie, ze znalazlam sie w polfinale! Skakalam jak szalona! Nie wierzylam, ze to naprawde sie dzieje i ze to ja zostalam wybrana do tej mocnej 15! Pamietam, ze bylam wtedy przed waznym kolokwium.. przez reszte dnia ciezko mi bylo myslec o nauce 😀
Kolejnym etapem byl final, czyli z 15-tu niesamowitych dziewczyn, zespol Bielendy musial wybrac 3 dziewczyny, ktore beda mialy szanse wziac udzial w profesjonalnej sesji do magazynu Glamour. Podczas sesji o makijaz i wlosy dbali NAJLEPSI w tym zakresie(tak, mowie tutaj o Tobie Kasia i Ania<3)
Wiecie jak dowiedzialam sie o przejsciu do finalu?
Pewnego dnia siedzac na kanapie i popijajac herbatke, dostalam telefon od nieznajomego numeru. Chyba wiecie kto to mogl byc, prawda? Byla to jedna osoba z Teamu Bielendy, ktora przedstawila sie i powiedziala, ze z ogromna przyjemnoscia chcialaby mi przekazac, ze zostalam finalistka konkursu #AmbasadorkaBielenda2017!!!
WOWW…. To bylo niesamowite uczucie. (Prawie sie poplakalam heh) Pamietam, ze otrzymalam pytanie, czy moje zgloszenie do konkursu jest nadal aktualne, czy jeszcze sie nie rozmyslilam i czy zgadzam sie do wziecia udzialu w finale:D Zaczelam skakac jak szalona i krzyczec, ze „taaak taaak zgadzam sie!!!!!!!!!!!” 😀 To byl mega szczesliwy dzien! I wlasnie tego dnia zaczely sie mega przygotowywania do sesji… Pielegnacja, kremy, maseczki, 3 litry wody dziennie.. Czy juz pisalam, ze bardzo mi zalezalo, zeby wypasc jak najlepiej?:D
Z czasem doszlam do wniosku, ze nie to jest najwazniejsze, wiec odlozylam stres i zaczelam myslec, ze bedac soba, zyskam milion razy wiecej:) I tak tez bylo:)
Przyszedl dzien finalu!
Jak wygladal backstage i ktore moje zdjecie pojawilo sie w magazynie Glamour? Zobaczcie sami!:)
Powiem szczerze, ze wygrana w konkursie troche odmienila moje zycie. Teraz naprawde duzo sie dzieje, jestem na pierwszych stronach mojego ulubionego magazynu i ostatnio zdobylam nawet okladke Beauty Book’a, ktory zostal dolaczony do wrzesniowego wydania Glamour(mam nadzieje, ze juz go masz:P)
Pochodze z malego miasteczka w wojewodztwie swietokrzyskim, wiec taka okazja jest dla mnie czyms niesamowitym i czyms.. nowym przede wszystkim. To moja szansa od zycia, a czy ja wykorzystam?
..to zalezy tylko ode mnie:)
P.S. Dziekuje wszystkim, ktorzy pomogli mi w drodze do finalu i wszystkim ktorzy dbali o mnie podczas sesji:)
Makeup– Kasia Milczynska <3
Hair– Anna Cichocka <3
Photo– Bartek Barczyk
Backstage- Marian Chrzan & Piotr Salwinski
Stylist- Michał Koszek(Glamour)
Dziekuje za wszystko–
Edyta Śmiłek (Sotowska) & Paweł Wujkowski
AHOJ PRZYGODO!
#olcyk
1
Dodaj komentarz