ALL BLACK/ Moja stylizacja z CARRY!

Jesień to dla mnie ciężki czas odnośnie nastroju.. Wiecie, rano wstajemy- ciemno, załatwimy kilka spraw w ciągu dnia i zaraz znowu ciemno.. Dzień trwa zbyt krótko, a szarość za oknem nie zachęca do działania i nie dodaje energii.. Na zewnątrz coraz chłodniej, nadchodzą mrozy i pomału zwiewne sukienki odejdą na drugi plan- nad tym najbardziej ubolewam!

Zawsze jednak staram się znaleźć rozwiązanie i umilić sobie te ponure dni, biorąc do ręki ulubioną książkę, kupując świeże kwiaty, zapalając klimatyczne lampeczki czy świecąc pachnące świeczki w domu, które wprowadzają mnie w cudowny nastrój i spokój.

Robiąc zdjęcia, staramy się szukać miejsc, które nas inspirują i które mogą spodobać się i Wam. Taka właśnie jest Lanckorona. Piękna i inspirująca, cicha i magiczna sama w sobie. Nawet w najbardziej ponury dzień stworzyła magię wokół siebie poprzez mgłę unoszącą się między drzewami. Mimo mrozu i nienajlepszej pogody, ponownie nas zachwyciła, a zdjęcia.. zdjęcia robiły się same. (Z małą pomocą mojego Michała za obiektywem ;p)

Ciekawa jestem czy efekt naszej pracy Wam się podoba i czy taka stylizacja w all blacku do mnie pasuje 🙂 Ta sukienka z CARRY w koniczynki to ostatnio moja największa perełka! Totalnie nie mogłam zdecydować się, które zdjęcia wybrać, bo podobają mi się wszystkie, także.. dodałam wszystkie! 😛

Miłego oglądania!
Olcyk.

#OOTD

Sukienka- CARRY
Płaszcz- CARRY
Szalik- CARRY
Buty- Dr Martens
Kapelusz- Brixton

A co jest Waszym sposobem na umilenie jesiennych wieczorów?:)
_
Buziaki,
Olcyk

5