Hej, Dziewczyny!
Dzisiaj porozmawiamy sobie o M A K I J A Ż U, czyli temacie bliskim każdej z nas. 🙂 Tym razem chciałam skupić się na kosmetykach ogólnodostępnych w drogerii, czyli produktach na każdą kieszeń.
Jako kosmetolog wybieram kosmetyki, patrząc nie tylko na ich kolor, konsystencję i opakowanie, ale też sprawdzam ich właściwości pielegnacyjne. Tyczy się to przede wszystkim podkładu, który oprócz maskowania niedoskonałości naszej skóry, może również ją pielęgnować przy użyciu odpowiednich składników. Na tym właśnie się skupimy 🙂
Nie będę przedłużać – dzisiaj testujemy wspólnie markę RIMMEL LONDON z uwagi na trwającą obecnie promocje w Rossmannie.
1-15.08 znajdziecie rabaty do -45% na wybrane produkty Rimmel London.
Poza tym markę Rimmel London znam bardzo dobrze, mam kilka swoich perełek, których użyłam wiele lat temu i zostały ze mną do dziś. Mam nadzieję, że sprawdzą się i u Was. 🙂
No to zaczynamy…
N a j w a ż n i e j s z e !
Pamiętajcie, że piękna i świetlista skóra to zasługa nie tylko dobrego makijażu, ale również odpowiednio przygotowanej skóry przed make upem. Nie zapominajcie o oczyszczeniu skóry i wykonaniu pielęgnacji przed zaaplikowaniem pierwszego kosmetyku!
Moja pielęgnacja w kilku krokach:
– Demakijaż / oczyszczanie skóry
– Tonik
– Maseczka nawilżająca / rozświetlająca
– Serum rozświetlające
– Krem pod oczy o działaniu silnie nawilżającym
– Krem do twarzy
Teraz możemy przejść do makijażu…
KROK 1:
BAZA POD MAKIJAŻ
Nie używam baz codziennie, tylko wtedy, gdy potrzebuję, żeby makijaż trzymał się na mojej skórze przez cały dzień.
Większe wyjście, sesja zdjęciowa lub po prostu długi dzień poza domem.
Czasami sam krem jest dobrą podstawą do makijażu, dlatego nie przesadzajmy z bazami na co dzień. 🙂
Do dzisiejszego makijażu użyłam produktu bazy pod makijaż z witaminami
FIX & PROTECT.
Z najważniejszych kwestii:
– Posiada filtr SPF 25, który chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV – bardzo na plus!
Latem nie wychodzę z domu bez filtra UV. Dbam o skórę, a ochrona przeciwsłoneczna jest u mnie najważniejsza.
– Chroni przed zanieczyszczeniami powietrza
– Dobrze trzyma makijaż
– Nie roluje się z kremem
– Ma delikatną konsystencję
KROK 2:
PODKŁAD
Moim ulubieńcem od marki Rimmel jest podkład MATCH PERFECTION.
Kilka ważnych info:
– Znajdziecie go aż w 11 odcieniach, więc każdy bez problemu znajdzie ten idealny dla siebie
– Ma bardzo delikatną konsystencję
– Bardzo łatwo rozprowadza się palcami
– Dopasowuje się do skóry bez tworzenia niechcianego efektu maski
– Posiada 14-godzinny kompleks nawadniający! – #love
– Nie zatyka porów
Mój kolor to 100 IVORY.
Poniżej przygotowałam dla Was wszystkie swatche podkładów MATCH PERFECTION z uwzględnieniem tonacji:
CIEPŁE:
102
200
NEUTRALNE:
100
103
400
CHŁODNE:
10
81
101
201
203
300
KROK 3:
KOREKTOR
Na co dzień nie muszę używać korektorów, bo nie mam problemu z cieniami pod oczami, natomiast ten korektor pochodzi z tej samej serii co podkład MATCH PERFECTION – chciałam sprawdzić konsystencję i to, czy aplikator jest tak fajny, jak piszą w Internecie. 🙂
– Testowałam kolor 010 PORCELAIN.
– Jest bardziej gęsty niż podkład (na plus), dzięki czemu będzie w stanie ukrywać niedoskonałości pod oczami
– Delikatna konsystencja
– Dobrze się rozprowadza
– Nie podkreśla skórek ani zmarszczek mimicznych pod oczami
– Aplikator bardzo pomaga w zaaplikowaniu produktu, potem najlepiej wklepać go palcami
KROK 4:
PUDER
Mój one and only to puder matujący STAY MATTE w kamieniu.
Używam zawsze tego w odcieniu TRANSPARENT 001.
– Jest bardzo delikatny
– Nie zatyka porów
– Posiada kontrolę błyszczenia do 5h – sprawdzone 😉
– Nie robi plam na skórze
– Bardzo wydajny
KROK 5:
BRONZER
Czas na konturowanie skóry!
Moja ulubiona paleta do konturowania to ta w odcieniu 002 CORAL GLOW!
-Posiada delikatny rozświetlacz, uniwersalny bronzer i róż.
– Z tyłu opakowania macie instrukcję, gdzie aplikować każdy kolor – bardzo pomocne dla początkujących 🙂
– Fajna konsystencja, nie robi plam
– Przed aplikacją najlepiej usunąć nadmiar produktu z pędzelka
KROK 6:
RÓŻ
Mieszałam róż z palety powyżej z tym MAXI BLUSH.
Razem dało to świetny efekt brzoskwiniowego różu. Jestem na TAK!
P.S. Pamiętajcie żeby przed aplikacją zdjąć nadmiar produktu. Wtedy nie ma szans na różową plamę na policzku. 🙂
KROK 7:
ROZŚWIETLACZ
– Używałam tego z palety CORAL GLOW!
– Bardzo delikatny efekt, na co dzień świetny
– Na większe wyjścia potrzebowałabym jednak większego glow 🙂
KROK 8:
BRWI
Rimmel ma naprawdę fajne produkty do brwi.
Moją ulubioną jest paleta do brwi BROW THIS WAY 2 W 1.
To nic innego jak pomada i cień do powiek.
– Mój kolor to ten najjaśniejszy 002.
– W zestawie szczoteczka do rozczesywania brwi i dwustronny pędzelek.
– Mały, kompaktowy produkt
KROK 9:
USTA
Pomadka + błyszczyk dla efektu trójwymiarowych ust!
Lubię te pomadki, które podkręcą mój naturalny kolor ust, ale nie przerysują ich.
Idealnym odcieniem pomadki dla mnie jestLasting Finish Extreme dla mnie jest 700 – X-tremely Bare
– Ma satynowe wykończenie i przy tym super krycie
– W składzie wosk, żywica i olejki! – dla mnie ekstra, bo nie lubię matowego efektu i spierzchniętych ust
– Pomadka ma fajny aplikator, dostosowany do kształtu ust
– Występuje w 8 odcieniach
…a na pomadkę – błyszczyk z serii OH MY GLOSS PLUMP!
Mój ulubieniec to kolor 210.
– Nadaje efekt trójwymiarowych ust, super lustrzane odbicie
– Wygląda fajnie samodzielnie, ale też z pomadką
– Bardzo trwały i mocno napigmentowany!
SWATCHE
#OhMyGlossPlump
210
500
800
820
KROK 10:
OCZY – czyli jakie cienie do powiek wybrać…?
Wybrałam paletę 12 cieni do powiek w kolorach NUDE.
Paleta nazywa się MAGNIF’EYES SPICE.
Użyłam tylko trzech kolorów: bazowego w kolorze waniliowym, klasycznego beżu w kącikach oka i rozświetlającego.
– Efekt bardzo naturalny.
– Cienie są fajnie napigmentowane i łatwo się blendują. 🙂
KROK 11:
Tusz do rzęs
WONDER’LUXE VOLUME
Znowu pod lupę bierzemy skład produktu. -> Tusz zawiera aż 4 olejki pielęgnujące!
– arganowy,
– z marakui,
– z maruli,
– z kamelii,
które zapobiegają łamaniu się rzęs, wzmacniają je i pielęgnują. Jestem na tak!
Poza tym tusz nadaje fajną objętość i nie skleja rzęs przy odpowiedniej, stopniowej aplikacji.
I GOTOWE!
EFEKT „PRZED” I „PO”
Delikatne glow, świetliste usta, lekko podkreślone oczy w kolorach nude i wykonturowana twarz.
Dla mnie idealny look na lato 😉
Jesteście na TAK? 😉
57
Kashif ali
22/08/2020 at 19:02Love u beauty queen