NASZ PIĘKNY, KLIMATYCZNY KRAKÓW... I STYLIZACJA NA POCZĄTKI JESIENI.

Dzień dobry w pierwszy dzień września!

O matko jak to brzmi…. Czy to już jesień? 🙁
Jak się kształtują Wasze nastroje z tego powodu? Ja jeszcze troszkę nie wierzę, że lato dobiega końca, może to dlatego, że od kilku dni upały i słońce nas nie opuszczają i ciężko nawet sobie to wyobrazić! Lato czuć z każdej strony, ale tylko do… jutra. Dlatego ładujemy akumulatory, korzystamy ze świeżego powietrza i ostatnich promieni słońca na naszych policzkach. Tak zróbcie i Wy- dzień offline, odpoczynek i spacery do późnego wieczora…

Dzisiaj mam dla Was małą inspirację, czyli stylizację na przejście z lata w jesień, ale nadal bardziej w letnim klimacie. Zabudowane sportowe buty, kswiecista maxi spódnica od CARRY (swoją drogą, moja ulubiona z letniej kolekcji tej marki!), idealna do zwykłego tshirtu, koszuli, a nawet cieplejszego sweterka i cięższych botków na jesień. Myślę, że możną ją ugryźć na wiele sposobów, ale pamiętajmy, żeby górna część stylizacji była najlepiej jednobarwna lub stosowana. Widzę do niej żółty lub pomarańczowy sweterek- idealnie pod kolor kwiatuszków, jakie pojawiają się na spódnicy!
Stylizację wykończyłam wiązaną lnianą koszulą, brązowym vintage plecakiem i miodową opaską! Baaardzo lubię tę stylówkę!
A Wam jak się podoba? 🙂

Zapraszam Was na zdjęcia w jednym z naszych najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych miejsc w Krakowie. Wiecie, że za około rok/dwa już go nie będzie na rzecz hoteli? 🙁