LETNIA SUKIENKA ZIMĄ? :) / CARRY!

U nas troszkę smutno i ponuro mimo dzisiejszego cudownego dnia w Krakowie! Słońce już z samego rana obudziło wszystko do życia, ale… chyba nie nas 🙁 Razem z Michałem cierpimy na przeziębienie, ale mocno walczymy nad tym, żeby siły szybko do nas wróciły! Też tak macie, że chcielibyście zrobić wszystko właśnie wtedy gdy zdrówko wam nie dopisuje? Ehh! Co za paskudne choróbsko!

Mimo tych wszystkich negatywów, którymi zaczęłam nowy wpis (wybaczcie mi dzisiaj :P), to udało nam się wyskoczyć rankiem na miłą sesję w naszym ulubionym krakowskim miejscu 🙂 Mowa oczywiście o Dolnych Młynów. Zabrałam tam ze sobą markę CARRY! 🙂
Już dobrze wiecie, że uwielbiam maxi sukienki, a te w kwiatowe printy chyba całkowicie skradły moje serducho!  Właśnie takie cudo znalazłam w CARRY:)  Zrobiłam z niej zimową wersję w bardzo prosty sposób! Pod spód założyłam cienki, ale bardzo ciepły czarny golfik, który nadał jej totalnie innego wyglądu, a przy tym ja czułam się w niej bardzo komfortowo, mimo, że na zewnątrz temperatura była ujemna. Na wierzch założyłam czarny płaszcz, który przypomina ciepłą kołderkę! -bardzo często o niego pytacie, a on również pochodzi z CARRY:) Dodatkowo na świetnej promce! Pasuje zarówno do tych bardziej sportowych, jak i eleganckich stylówek. Zdecydowanie to mój ulubiony basic’owy płaszcz i zbawienie na każde wyjście i standardowe „nie mam się w co ubrać”. Ahh te kobiety… 😛

Nie byłabym sobą gdyby na głowie nie pojawił się kapelusz, a pod szyją ciepły szalik w kolorze ecru. Jestem chodzącym dowodem, że zimą również można wyglądać zwiewnie i dziewczęco, wystarczy, że będziemy pamiętać o prostych zasadach, które dodatkowo nas ogrzeją w te chłodniejsze dni :))

P.S. Sukienkę kupicie teraz za 69,90zł! <klik>

  

#OOTD

Kurtka– CARRY
Sukienka- CARRY
Szalik– H&M
Kapelusz- BRIXTON
Buty- dr. Martens

10