Wiecie, że juz od dawna Bielenda jest głęboko w moim serduszku. Z racji tego, że stałam się jej ambasadorką, miałam możliwość testowania, często premierowo, wszystkich nowości, które właśnie pojawiały się na rynku. Na chwilę obecną jest to moja główna marka, którą wykorzystuje na co dzień do pięlęgnacji twarzy i ciała. Całkiem przypadły mi do gustu również kosmetyki kolorowe, typu podkłady, bronzery czy rozświetlacze do twarzy w 3 różnych odcieniach- totalne #love!
Przez ten rok poznałam tę markę jak nigdy wcześniej- od kosmetyków, których działanie dogłębnie sprawdzałam, po ludzi, którzy tam pracują. Teraz mogę powiedzieć, że znam Bielendę i jestem w stanie pomóc każdej osobie w wyborze tego idealnego produktu dla swoich potrzeb. Nie tylko pod kątem blogerki/instagramerki, ale również Kosmetologa 🙂
Zgodnie z tematem posta, pokaże Wam dzisiaj Kochani 4 produkty do pielęgnacji ciała z serii Botanic Spa Rituals. Będą to dwa produkty zawierające w swoim składzie len zwyczajny & rozmaryn oraz dwa z ostropestem & szałwią lekarską.
No to zaczynamy!
BOTANIC SPA RITUALS
Co trzeba wiedzieć o nowej serii Botanic Spa Rituals?
Botanic Spa Rituals to linia botanicznych kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała. Skupia się głównie na naturze i bogactwie jakie zawierają w sobie rośliny. W kosmetykach o pielęgnacje dbają naturalne składniki aktywne o ogromnej skuteczności działania: wyciągi, wody roślinne, oleje, masła oraz ekstrakty, znajdujące się w formułach bez silikonów, parabenów i sztucznych barwników.
„0% SILIKONÓW, 0% PARABENÓW, 0% SZTUCZNYCH BARWNIKÓW”!
MASŁO DO CIAŁA
Len zwyczajny i rozmaryn
DZIAŁANIE SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH:
Len zwyczajny- nawilża, koi i łagodzi skórę. Zapobiega jej nadmiernemu wysuszeniu.
Wyciąg z rozmarynu- ma właściwości ujędrniające i uelastyczniające skórę.
Masło ma kremową i aksamitną konsystencję, która nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Cudownie się rozprowadza
i pozostawia na skórze delikatny zapach świeżości przez cały dzień. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam widoczną poprawę nawilżenia skóry, a także uniesienia jej i ujędrnienia. Była bardziej napięta i wyglądała przede wszystkim zdrowo. Można śmiało stosować w ciągu dnia bez obaw, że ubrania, które mamy na sobie pobrudzą się przy użytkowaniu. Masło szybko się wchłania i nie plami ubrań.
MLECZKO DO CIAŁA
Len zwyczajny i rozmaryn
DZIAŁANIE SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH:
Len zwyczajny- nawilża, koi i łagodzi skórę. Zapobiega jej nadmiernemu wysuszeniu.
Wyciąg z rozmarynu- ma właściwości ujędrniające i uelastyczniające skórę.
Jeszcze delikatniejsza i lżejsza konsystencja niż masło. Po zastosowaniu skóra jest nawilżona i zregenerowana. Mleczko pozostawia na ciele cienką warstwę produktu, niewidoczną i niewyczuwalną w ciągu dnia. Świetna pojemność – 400ml!
Duży plus za pompkę, która ułatwia aplikację mleczka na ciało bez dotykania palcami produktu przez inne osoby.
Genialne- polecam!
MASŁO DO CIAŁA
Ostropest i szałwia lekarska
DZIAŁANIE SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH:
Emolient z ostropestu- ma właściwości nawilżające, zmiękczające skórę. Zapobiega również wiotczeniu się skóry i poprawia jej elastyczność.
Szałwia lekarska- rewelacyjne właściwości odżywcze i antybakteryjne.
Bardzo podobne działanie jak masło zawierające w swoim składzie len zwyczajny i rozmaryn. Cudowny zapach i delikatna konsystencja, pozwalająca na stosowanie masła w ciągu dnia. Po zastosowaniu skóra jest bardziej napięta, zmiękczona i nawilżona. Świetnie radzi sobie z nadmiernie wysuszoną skórą na nogach. Jest bardzo wydajne. Dla mnie strzał w 10!
OLEJEK DO CIAŁA
Ostropest i szałwia lekarska
DZIAŁANIE SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH:
Emolient z ostropestu- ma właściwości nawilżające, zmiękczające skórę. Zapobiega również wiotczeniu się skóry i poprawia jej elastyczność.
Szałwia lekarska- rewelacyjne właściwości odżywcze i antybakteryjne.
Stosowałam je wieczorem tuż przed snem delikatnie wcierając okrężnymi ruchami w partie ciała wymagające głębokiego nawilżenia i regeneracji. Możesz stosować samodzielnie, albo dodać około 5 kropli do masła z tej samej serii lub innego, który lubisz. W tej sposób można wzbogacić działanie produktu i poprawić kondycję nawet tej bardzo wymagającej i suchej skórze. Produkty świetnie współgrają ze sobą i nie rolują się.
Nie przesadzaj tylko z ilością olejku- po co ma się marnować i niepotrzebnie wycierać w pościel- zachowaj nadmiar na następny raz:))
Podsumowując- seria Botanic Spa Rituals to obecnie moja ukochana linia do pielęgnacji ciała (ale również i twarzy!) Zawiera wszystko, czego potrzebuje moja skóra i jest zdecydowanie przyjemna dla portfela 🙂 Pachnie genialnie, a przez to, że posiada wiele podrodzin, każda z Was znajdzie w tej serii coś, czego potrzebuje. Od nawilżenia skóry po efektowne jej ujędrnienie i napięcie.
Potrzebujesz pomocy w wyborze produktu dla Ciebie? Pisz śmiało!:)
Buziaki,
#olcyk
8
Dodaj komentarz